Hellwig Panther Sport

 Hellwig Panther Sport

Jedyny taki egzemplarz, centralny silnik stacjonarny umieszczony z przodu.
Po renowacji, 95% oryginał.

Model: Panteher
Stocznia: Hellwig w Senzig pod Berlinem
Materiał: mahoń / dąb

Kadłub: konstrukcja listwowa

Pokład: sklejka morska

Uchwyt do nart wodnych na 3 liny

Rok budowy: 1964-1967
Długość: 420 m
Szerokość: 1,50 m

Wysokość: 0,60 m

Zanurzenie: 0,25 m

Waga: ok. 400 kg
Silnik: stacjonarny, centralnie umieszczony 3-cylindrowy Wartburg, 2-suwowy o mocy 37 KW / 50 KM

Napęd: wał napędowy bez skrzyni biegów i biegu wstecznego

Remont łodzi


Panthera czas zacząć!
Nie licząc godzin i kasy!

Aby zachować oryginał, czas poszukać oryginalnych części: silnik, przekładania, okucia, oświetlenie, śruba.

Udało się, części zakupione - w portfelu mniej! Renowację można rozpoczynać.

Przed zakupem wymieniono wręgi i dno, ale trzeba uzupełnić pokładniki, burty i półburty oraz wyszlifować burty.


 
 
 
Konserwacja wewnętrzna. Czy jak Rivę szarym lakierem, czy pozostawić naturalne drewno. Wybrałem trudniejszą wersję. Szlifowanie wewnątrz, trzy razy gorący pokost, lakier półmat. Wyszło super.


 
 
Laminowanie dna tkaniną dwa razy, szlif i biały lakier poliuretanowy.
 


 
 

A teraz najtrudniejszy moment, wykonanie pokładu (nie miałem starego) i dopasowanie go do istniejących pokładów na 5 mm. Jest co robić.


 



 
i jeszcze deska i owiewka.
 
 
No to teraz lakierowanie wstępne. Sześć razy Hello Jaht olejny burty i sześć razy pokład poliuretan. 



Czas na tapicerkę.

 
 
W międzyczasie silnik do przeglądu, dorobienie przejścia silnik-przekładnia, bardzo skomplikowane ze względu na brak fachowców. 
Dorobienia łoża na poduszki, alternator, rozrusznik do regeneracji, pompka benzynowa elektryczna (Rolls Royce). Tłumik z nierdzewki, nowe węże, pompa wody. Kasa topnieje mocno.


 
Kadłub nadaje się do montażu okuć i tapicerki. Po tylu przepracowanych godzinach trzeba trochę się pokazać. Wybieramy się na Retro Moto Show.
 









 
 
Chcąc w jak największym stopniu trzymać się oryginału trzeba dorobić sterociągi na linkach i bloczkach.

A teraz montaż silnika i wału (uszczelnienie) elektryka
 
 






 
Próba, regulacja i na wodę.




 
 
Reasumując. Dużo, dużo pracy, wiele pieniędzy. Ale warto.




 


Jest satysfakcja z uratowania tej zabytkowej motorówki. I co dalej?

Kontakt do mnie: +48 503 969 083


Komentarze